Ograniczenie skupu aktywów w ramach QE o 10 mld USD, a na osłodę obietnica jeszcze dłuższego utrzymywania stóp procentowych na rekordowo niskim poziomie – to najważniejsze decyzje amerykańskiego banku centralnego. Założenie o stopniowym, bardzo ostrożnym wycofywaniu się z ultra luźnej polityki pieniężnej pozostaje aktualne.
Wyważony kompromis – tak można by podsumować środowe decyzje amerykańskiego banku centralnego.
Co prawda – wbrew oczekiwaniom większości ekonomistów – Fed już teraz zdecydował się na ograniczenie skupu aktywów. Bank centralny z Benem Bernanke na czele postanowił jednak dorzucić coś na osłodę do tej gorzkiej pigułki.
Po pierwsze ograniczenie skupu jest póki co jednorazowe. Skup zostanie od stycznia zmniejszony o 10 mld USD, ale i tak co miesiąc Fed będzie zgarniał z rynku papiery dłużne (obligacje skarbowe i papiery hipoteczne) o wartości 75 mld USD. Suma bilansowa banku będzie więc nadal szybko rosła.
Po drugie Fed nadal deklaruje, że „akomodacyjne nastawienie w polityce pieniężnej pozostanie właściwe przez znaczący czas po zakończeniu programu skupu aktywów i umocnieniu ożywienia gospodarczego”. Kluczowe jest stwierdzenie, że „prawdopodobnie właściwe będzie utrzymanie stopy oprocentowania funduszy federalnych na obecnym poziomie przez długi czas po spadku stopy bezrobocia poniżej 6,5%, zwłaszcza jeśli prognozowana inflacja będzie pozostawała poniżej długoterminowego celu na poziomie 2%”.
Po trzecie zarówno w komunikacie, jak i na konferencji prasowej, nacisk został położony na zapewnienie rynków, że ograniczenie QE to efekt poprawy kondycji gospodarki, a nie obaw przed wzrostem inflacji. Oczywiście temat ograniczania skupu będzie powracał niczym bumerang: „Komitet będzie prawdopodobnie redukował tempo skupu aktywów w wyważony sposób na przyszłych posiedzeniach”. Na konferencji prasowej Bernanke zasygnalizował, że ograniczanie QE będzie rozłożone na cały 2014 rok (w czerwcu mówił o pierwszej połowie 2014 r.).
Krótko mówiąc, kurek z pieniędzmi będzie ostrożnie przykręcany, zaś perspektywa zabójczych dla rynku akcji podwyżek stóp procentowych pozostaje bardzo odległa. Wszystko to jest spójne z naszymi dotychczasowymi założeniami, według których wycofywanie się z QE będzie procesem długotrwałym i stopniowym, a nie szokowym. Jest to skorelowane z oczekiwaniami na utrzymywanie łagodnej polityki pieniężnej w naszym kraju.
Zachęcamy do zapisania się na NEWSLETTER. Wyłącznie dla subskrybentów: comiesięczny przegląd strategii inwestycyjnych.
Zapraszamy też do dyskusji.
