Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Jeszcze więcej przemyśleń: @TomaszHondo
W przeglądzie najnowszych wyników finansowych największej pod względem kapitalizacji giełdowej spółki na Wall Street - Nvidii - uwagę skupmy na tzw. przepływach pieniężnych.
Często jako argument odróżniający obecną sytuację od tzw. bańki internetowej z przełomu wieków podaje się fakt, że obecne wielkie spółki technologiczne generują ogromny strumień gotówki. Niewątpliwie jest to prawda, jeśli chodzi o Nvidię. W ostatnim kwartale tzw. wolne przepływy pieniężne (FCF), czyli podstawowy parametr stosowany w wycenie spółek (to różnica między przepływami gotówki z działalności operacyjnej i tzw. CAPEX, czyli nakładów na środki trwałe), przekroczyły 77 miliardów dolarów (suma za 4 kwartały). Postęp przez ostatnie trzy lata jest tu ogromny - 16-krotny (!).

Jeśli szukać tu przysłowiowej "dziury w całym", można wskazać jednocześnie na słabnącą (czy też raczej normalizującą się) dynamikę. To już nie jest sytuacja, w której przepływy pieniężne rosły po kilkaset procent rok do roku. W ostatnim kwartale tempo to obniżyło się do ok. 36 proc. To już nie jest tak "kosmiczna" liczba, jak jeszcze kilka kwartałów temu, choć oczywiście takiego tempa może Nvidii pozazdrościć ciągle niejedna spółka. Można zakładać, że proces normalizacji tempa wzrostu będzie kontynuowany.

Poniższy wykres pokazuje, że kierunek zmian przepływów pieniężnych jest kluczowy dla zachowania notowań "gwiazdy" technologii AI. Zauważmy, że potknięcie we wzroście FCF w trakcie 2022 roku (czyli jeszcze przed wejściem w fazę najszybszego rozwoju AI) wymusiło analogiczną reakcję kursu - zarówno przepływy pieniężne, jak i kapitalizacja giełdowa Nvidii odchudziły się wtedy mniej więcej o połowę.
Poniższy wykres pokazuje coś jeszcze - kapitalizacja największej korporacji na Wall Street jest niemal 60 razy większa od generowanego przez nią strumienia gotówki (na przełomie miesiąca ocierała się o pułap 5 bilionów dolarów). To daje tzw. "FCF Yield" na poziomie wyraźnie poniżej 2 proc. To bez wątpienia bardzo wymagająca wycena rynkowa, w którą wkalkulowana jest kontynuacja dalszego szybkiego wzrostu przepływów gotówkowych.

Reasumując, utrzymanie wzrostu strumienia generowanej gotówki jest kluczowe dla notowań giełdowych znajdującej się w centrum uwagi na Wall Street Nvidii, szczególnie biorąc pod uwagę poziom wyceny rynkowej - na razie gwiazda technologii AI ciągle wywiązuje się z tego zadania, przy czym tempo wzrostu ulega systematycznej normalizacji.
Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.
